Basik prowadzi tutaj blog rowerowy

Drobiażdżek...

  • DST 40.15km
  • Czas 02:01
  • VAVG 19.91km/h
  • VMAX 31.10km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Sprzęt Scott
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 stycznia 2016 | dodano: 22.01.2016

...a tak bardzo cieszy.
W końcu udało mi się wygospodarować chwilę na rower.  Pognałam na wojewódzką. Czy "pognałam" to adekwatne słowo do stanu mojej dojazdowej drożyny +- 4 km do wojewódzkiej? Ta droga pod rowerowe opony jest po prostu... niesamowita - lodowisko + na dwóch zakrętach lodowisko pokryte rozjeżdżoną śniegową breją. Jedzie się rewelacyjne, choć w posuwistym tempie. Prawdziwy trening sprawnościowy. Żałuję, że miałam niewiele czasu na rower, bo pognałabym do wojewódzkiej hardkorowym odcinkiem +-7 km lodowiska. 
A wojewódzka - czarna, posypana solą i wilgotna. Ćwiczyłam kadencję - na leciutkich przełożeniach pedałowałam tak szybko, jak pozwalały na to zimowe spodnie i kalesony pod nimi. Prawdziwy trening termiczny, choć miał być kadencyjny. Może następnym razem zapomnę założyć kalesony :)


Kategoria Po pracy


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa potot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]