Basik prowadzi tutaj blog rowerowy

Déjà vu...

  • DST 103.98km
  • Czas 03:49
  • VAVG 27.24km/h
  • VMAX 36.63km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Specialized
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 listopada 2016 | dodano: 25.11.2016

prawie... :)

déjà vu...

:)

déjà vu...

A dzisiaj ponownie zakładkowe kółeczko przez leśną ścieżkę. Ot, takie déjà vu...
Być może wiatr złagodniał, być może noga lepiej podawała, bo zakładka ciut wieksza :)

Ps
Pisząc często używam skrótów myślowych i dlatego moją "blogową prozę" można krótko skwitować - "co autor miał na myśli?" Powyższy wpis podobnie. Wykręciłam bliźniacze kółeczko, jak 23 listopada. Dojechałam do końca ścieżki i wróciłam do domu tą samą drogą robiąc fotki w tych samych miejscach, z tym, że nie spotkałam bociana. Stąd tytuł "Déjà vu" - coś się już kiedyś wydarzyło, w nieokreślonej przeszłości, tylko że to niemożliwe :)


Kategoria Po pracy


komentarze
Basik
| 20:16 sobota, 26 listopada 2016 | linkuj Tak, spotkałam bociana na swojej trasie 23 listopada, pewnie był za słaby aby odlecieć ze swoimi...
Katana1978
| 22:10 piątek, 25 listopada 2016 | linkuj Bociek w grudniu w PL ?!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zanic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]