Basik prowadzi tutaj blog rowerowy

Miesięczniaczek :)

  • DST 41.58km
  • Czas 01:32
  • VAVG 27.12km/h
  • VMAX 40.55km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Specialized
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 18 marca 2017 | dodano: 18.03.2017

Odnowiłam członkostwo w klubie "Zezowate szczęście na rowerze". Dopadł mnie deszcz :) Ale po kolei...
W nocy padało vel lało. Gdy rano jechałam na zakupy kałuże były ogromniaste. To tylko kałuże, pomyślałam. Nie pada - to najważniejsze, pomyślałam :) A miesięczniaczek kusił. Jednak obowiązki - przede wszystkim, pomyślałam. Ogarnę dom, asfalt w tym czasie wyschnie, pomyślałam :) Kochana Mama zajęła się obiadem. Taka Mama to prawdziwy skarb, pomyślałam :)
Po godz. 13.00 z domu zrobiłam muzeum - na błysk. I pomyślałam - nie myślę tylko gonię :)
....Niespodzianka. Kropi. A te czarne chmurzyska na zachodzie.... Przecież nie wrócę... Miesięczniaczek, pomyślałam...
Kropi, ale nie pada. Zbliżam się do wojewódzkiej. Skręcić na zachód w chmurzyska, czy na wschód i uciekać przed chmurzyskami? Wschód - zachód, wschód - zachód?! Czy ja myślę, pomyślałam?! Wschód, nie zachód... Zachód. Jadę, a wiatr wieje w twarz. Nie pada, ale bryzga spod kół. Ups, zaczyna padać, czy to grad? Na liczniku mam zaledwie +-9 km. Przecież nie wrócę, pomyślałam... Miesięczniaczek... Dojadę do 20 km i zawracam, pomyślałam :) Przestało padać, a nawet niebo pojaśniało. Znowu kropi. Ustało. Może dojadę do 25 km i dopiero zawrócę, pomyślałam. A cóż to przede mną? Szarość, widzę szarość! Ależ lunęło. Do wiaty przystankowej mam +-300 m... Chyba nie dojadę, dlaczego tak wieje, pomyślałam. Nareszcie. Licznik pokazuje 20,79 km. Dosyć, wracam do domu, pomyślałam :)
Było warto. Miesięczniaczek przejechany. Wierzę, że to nie koniec, że będą następne miesięczniaczki :)


Kategoria Po pracy


komentarze
garmin
| 19:19 niedziela, 19 marca 2017 | linkuj Pierwszy "miesięczniaczek" wiosny nie czyni. Czekamy na następne!
Basik
| 16:41 niedziela, 19 marca 2017 | linkuj Dziękuję przemiłym komentatorom za dostrzeżenie mego pierwszego miesięczniaczka :)
malarz
| 20:15 sobota, 18 marca 2017 | linkuj To oczywiste, że będą kolejne miesięczniaczki :)
Nawet małe zwycięstwo, ale zdobyte w trudach, które jakże pięknie opisałaś, zawsze smakuje wybornie. Taka wytrwałość pokazuje siłę charakteru, wiele mówi o człowieku. Cieszę się, że cały czas realizujesz konsekwentnie plan, który sobie wyznaczyłaś.

"Trzeba mieć wytrwałość i wiarę w siebie. Trzeba wierzyć, że człowiek jest do czegoś zdolny i osiągnąć to za wszelką cenę" (Maria Skłodowska-Curie).
Jurek57
| 19:04 sobota, 18 marca 2017 | linkuj To się nazywa chirurgia ! :)
garmin
| 15:40 sobota, 18 marca 2017 | linkuj Co tam deszcz, co tam wiatr, co tam zimno i grad.

Najważniejsze, aby przez cały czas mieć na oku wskazania licznika! ... i to z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku! :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zejez
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]