Basik prowadzi tutaj blog rowerowy

2018-02-06

  • DST 43.89km
  • Czas 01:41
  • VAVG 26.07km/h
  • VMAX 35.06km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt Specialized
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 6 lutego 2018 | dodano: 06.02.2018

Podczas wyprawy na Kubę nauczyłam się jednego - nie należy przepuszczać okazji, bo nie wiadomo kiedy pojawi się kolejna i czy w ogóle się pojawi - jest chleb, to trzeba kupić, jest woda - to trzeba kupić, wróciłam z pracy o normalnej porze - wypada pogonić na rower :)




komentarze
garmin
| 19:28 wtorek, 6 lutego 2018 | linkuj Nie tylko podczas wyprawy. W prawdziwym życiu też, a może przede wszystkim.
Kot
| 18:39 wtorek, 6 lutego 2018 | linkuj Ja tego samego nauczyłam się w Norwegii :). Jak się nie kupiło zapasowego chleba i zapasowego masła, to oczekiwanie na kolejną okazję mogło być podszyte głodowaniem :)).
No i masz rację - w życiu codziennym też trzeba łapać okazje!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa darzy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]