Basik prowadzi tutaj blog rowerowy

Włodawa

  • DST 201.50km
  • Czas 07:16
  • VAVG 27.73km/h
  • VMAX 45.25km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Specialized
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 30 kwietnia 2023 | dodano: 04.05.2023

Pogoda spłatała mi figla. W planach było Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej, gofry z bitą śmietaną na Rynku w Kazimierzu, pałac Zamoyskich w Kozłówce... A skończyło się porannym deszczem za oknem... Cóż. Wytrzymałam do godz. 11.45. Mży, czy nie mży - jadę. Do godz. 20.00 mogę zrobić 200 km, pierwszą dwusetkę w tym sezonie. Ot, taka wycieczka do Włodawy na sportowo.
Szczęście mi sprzyja. Przed Radzyniem Podlaskim mżawka ustaje. Wiatr nie przeszkadza. Mam dobry czas. Skoro jadę wycieczkowo to nie mogę nie uwiecznić na zdjęciu Pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim.  

Wspaniała rezydencja rokokowa, jaką jest radzyński Pałac Potockich, ze względu na wysokie walory artystyczne zaliczana jest do wąskiego grona dziesięciu tego typu założeń w Europie. Należą do tej grupy m.in. Wersal, drezdeński Zwinger, poczdamski Sanssouci, a w Polsce pałac Branickich w Białymstoku czy królewski Wilanów.



Jadę do Wisznic, a stąd do Sławatycz. Wiatr mi sprzyja. Rower nie jedzie - płynie :)

Sławatyckie Brodacze

Drewniane domy w Sławatyczach

Ze Sławatycz do Włodawy jadę trasą Green Velo

Jest cudownie. Wiatr jest cudowny, wieje w plecy :)

Dojeżdżam do Włodawy, a tu odbijam w kierunku Lublina. Wiatr się zmienia, niestety już nie pomaga.

Niekończąca się historia... Wyryki Adampol, Wyryki Połód, Wyryki Wola...

Na 167 km Spec upomniał się o chwilę przerwy. Ledwo go widać w wysokiej trawie :)

Do domu pozostało jedynie +- 10 km :)

Wycieczka przeszła do historii :)


Kategoria Rekordy, Wycieczki


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iasku
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]