Basik prowadzi tutaj blog rowerowy

Szczecin w strugach deszczu :)

  • DST 80.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 9 maja 2013 | dodano: 12.08.2013

Po szkoleniu wybrałam się na wagary do Szczecina. A jak wagary, to tylko w wydaniu rowerowym :) Znajomi zaproponowali wypad do Niemiec i oczywiście wyposażyli w rower. Wprawdzie miało padać, ale kto by się tym przejmował. Mijaliśmy miejscowości (m. in. Bobolin, Warnik), których nazwy znałam dotąd tylko z blogów innych szczecińskich znajomych (pozdrawiam Misiaczów!)
Celem naszej wyprawy było jezioro w miejscowości Pampow. Jechaliśmy zataczając bardzooo... duże kółeczko, bo znajomi chcieli pokazać gościowi jak najwięcej. Nie poskąpili mi też innych atrakcji, łącznie z próbą nauki pływania w jeziorze :)
W drodze powrotnej dopadła nas ulewa. Nie muszę pisać jakie miałam wejście do hotelu, tym bardziej, że na ulicy gdzie się znajduje jeszcze nie padało. To była wyjątkowo udana wycieczka.
A następnego dnia w mokrych adidasach zwiedzałam Szczecin i też... dopadła mnie ulewa :) Dodam, że do domu wracałam w służbowych szpilkach, bo adidasy po dwóch kąpielach odmówiły posłuszeństwa ;)
Moje wagary były bardzo udane. Szczecin to piękne miasto, a szczeciniacy to wyjątkowi znajomi. Pozdrawiam serdecznie szczecińskich znajomych, dziękuję za gościnność, miłe towarzystwo i wspólne rowerowanie!


Kategoria Dalej od domu


komentarze
Misiacz
| 09:55 niedziela, 12 maja 2013 | linkuj Szkoda, że nie udało się spotkać :(.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iecze
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]