Prawie jak Harpagan
-
DST
23.24km
-
Temperatura
14.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 21 marca 2014 | dodano: 21.03.2014
Dzisiaj testowałam delikatność w terenie. Skoro musiałam zrezygnować z udziału w Harpaganie, to należała mi się choć namiastka tego, co odebrał mi kamyczek o wymiarach 3x5 milimetrów.
Zaczęłam od utwardzonej drogi.
Jak przyjemnie było jechać wśród pól.
Pogoda była piękna. Przecież to pierwszy dzień wiosny!
Skusiłam się również na jazdę drogą polno-trawiastą :) Jak prawie Harpagan to prawie Harpagan!
Przydała się także umiejętność stawiania roweru na pedale. Nauczył mnie tego w ubiegłym roku mój rowerowy znajomy. Może moje umiejętności przerosły już Mistrza Roberta - do podparcia pedału użyłam skibę ziemi zamiast krawężnika ;))))
Do domu wróciłam asfaltem :( ale drogą przez las :)))
A w domu czekała moja poranna produkcja... :))))
Kategoria Wycieczki