Basik prowadzi tutaj blog rowerowy

Uśmiechnięte buziaki :)

  • DST 102.25km
  • Czas 04:13
  • VAVG 24.25km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 lipca 2014 | dodano: 25.07.2014

Ostatnimi czasy tytuły na moim blogu - och, jak to brzmi - mój blog :) zdominowały uśmiechnięte buziaki :))
No bo (pamiętam Pani w podstawówce uczyła, że nie można w ten sposób mówić i pisać - no bo - cóż to znaczy?!) i jak się nie uśmiechać, skoro mimo całej rzeszy licznych zajęć i obowiązków udaje mi się wygospodarować chwilę na rower. Wprawdzie gonię trasami treningowego kółeczka ścigając się z czasem, bo mam coś jeszcze do zrobienia, lub dopędzają mnie ciemności, ale i tak jest niesamowicie. Najważniejsze, że jadę, że czuję, że jestem, że mam coś tylko swego i dla siebie i że nikt mi tego nie odbierze.
Jadąc swymi kółeczkami mijam dom pomocy. Często widzę siedzącego przed budynkiem młodego mężczyznę na wózku inwalidzkim. Ostatnio widziałam go w niedzielę. Często o nim myślę. Ja jestem zdrowa, gnam rowerem, a on jest przykuty do wózka. Brakuje mi odwagi, aby go pozdrowić.... Przejeżdżam tak blisko. Widzę jak na mnie patrzy, może też kiedyś pędził na rowerze.... 
Chciałabym go pozdrowić, może następnym razem się odważę.


Kategoria Po pracy


komentarze
Basik
| 18:46 sobota, 26 lipca 2014 | linkuj Z pewnością, pozdrowię tego mężczyznę od Was. Dziś powiedziałam mu po raz pierwszy "dzień dobry" i odpowiedział :)
mors
| 22:57 piątek, 25 lipca 2014 | linkuj Trudny, delikatny temat - nie wiadomo, jak to odbierze...
Jurek57
| 20:50 piątek, 25 lipca 2014 | linkuj Pozdrów Go też ode mnie ...! :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa edyni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]