Basik prowadzi tutaj blog rowerowy

Być kobietą....

  • DST 102.41km
  • Czas 04:12
  • VAVG 24.38km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 8 sierpnia 2014 | dodano: 08.08.2014

Jeśli domeną kobiet jest niezdecydowanie, to dzisiaj byłam stu procentową kobietą.
Przed południem odebrałam Scotta z serwisu. Koniecznie chciałam sprawdzić, jak chodzi po liftingu, tym bardziej, że od czterech dni nie byłam na rowerze :) Rowerek chodził bez zarzutu, za to ze mną było gorzej. Pierwotnie chciałam zrobić setkę. Zaczęłam tradycyjnie trasą treningowego kółeczka. Dojechałam do ścieżki rowerowej i zaczęły się dylematy - jechać dalej, czy skrócić trasę. Postanowiłam - jadę dalej. Dojechałam do Białki - zmiana decyzji - wracam, chcę być wcześniej w domu. Wyjechałam ze ścieżki - w którą stronę jechać - wrócić trasą kółeczka, którą jechałam wcześniej, czy pojechać dalej zamykając kółeczko? Żałowałam, że nie mam monety, gdyż jedynym rozwiązaniem wydawał się właśnie rzut monetą, tylko co miałoby być orłem, a co reszką? Pojechałam trasą kółeczka. Przejechałam może 1 kilometr i ....zmieniłam zdanie. Zawróciłam. Dzięki mojemu niezdecydowaniu przejechałam większy dystans niż zamierzałam. Ot, tak już bywa z kobietami...
I jeszcze coś! Dzisiaj po raz pierwszy w życiu jechałam szosówką!!!! Tak tylko, po chodniku przed sklepem rowerowym. Pierwsze metry stres, kolejne coraz większa euforia :) To wszystko za sprawą złożonego zamówienia. Tak, tak - dzisiaj zamówiłam szosówkę i wpłaciłam zaliczkę. Pod koniec marca 2015r. będę miała szosowe cudeńko - Specialized Dolce Comp C2 :) W ten właśnie sposób zrobiłam mały kroczek w kierunku spełnienia mego marzenia 1008 :) Już nie mogę się doczekać odbioru szosóweczki, ależ będę ganiać!!! :)))
A na koniec najważniejsze - witam mego nowego znajomego Grabcia. Grabcio jest synem Jacka. Cieszę się, że kontynuuje jego pasję. A kto wie, może Kuba i mój Młody będą, jak ja z Jackiem razem jeździć i planować starty w maratonach i wyprawy w nieznane :) Już się poznali i wszystko wskazuje na to, że to początek fajnej męskiej znajomości, a możne przyjaźni.


Kategoria Po pracy


komentarze
starszapani
| 19:51 piątek, 22 sierpnia 2014 | linkuj Ponad pół roku będziesz czekać na rower??? Koszmar, ja bym się chyba nie doczekała. Fajny wybór, w przyszłości chciałabym zmienić mego Gianta właśnie na Specialized Dolce :)
anamaj
| 12:58 czwartek, 21 sierpnia 2014 | linkuj Gratuluję, jeżdżę Specialized Dolce X3 i rower jest super.
Jarro
| 10:03 wtorek, 19 sierpnia 2014 | linkuj Ho ho, na tym sprzęcie to dopiero będziesz śmigała :)
mors
| 22:15 niedziela, 10 sierpnia 2014 | linkuj No teraz już się zrobiło jaśniej. ;)

Także co do startu w BBT - już się bałem, że wystartujesz na góralu. :O
Basik
| 19:27 niedziela, 10 sierpnia 2014 | linkuj Często zdarza mi się szybciej myśleć niż mówić i dochodzi wówczas do śmiesznych sytuacji, ale nie jestem w tym jak widzę osamotniona :) Są tacy, którzy szybciej czytają moje wpisy niż ja je uzupełniam. Pozdrawiam serdecznie Morsa :)
Ten Gość jak zwykle się spisał na 5+. Specyfikacja roweru, który zamierzam nabyć w ojczystym języku producenta szosowego cudeńka, no, no jestem pod wrażeniem :)))
Gość... ten Gość ;) | 17:30 sobota, 9 sierpnia 2014 | linkuj SPECIALIZED DOLCE COMP C2... Every key component of the Dolce was specifically selected for riders like you, looking to tackle everything from the weekend workout to the upcoming century ride. The Dolce Comp has an E5 alloy frame with Women’s Endurance Geometry, plus Zertz for a responsive, yet forgiving ride. The Shimano 105 compact drivetrain delivers smooth, fast and efficient shifting performance... this is just a bike !!!... :-)
mors
| 20:20 piątek, 8 sierpnia 2014 | linkuj ... i koniec? Zakończyłaś wpis opisem początku? ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa obser
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]