Przydomowe kółeczko
-
DST
21.65km
-
Czas
01:05
-
VAVG
19.98km/h
-
VMAX
28.80km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Scott
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 listopada 2014 | dodano: 16.11.2014
Niedziela niby standardowa, za wyjątkiem rowerowego spaceru, niestety. Wiało strasznie. Myślałam, że do wieczora się wywieje, ale skąd - wiatrzysko nie odpuszczało. Wyjechałam choć na moment. Przetestowałam kurtkę narciarską po Młodym z okresu, gdy był Niewyrośnięty ;) Wczoraj nieźle mnie przewiało. Kurteczka narciarska całkiem dobrze się spisała, z tym, że następnym razem założę pod nią rowerową cienką koszulkę na krótki rękaw, a nie jak dziś koszulkę na długi rękaw.
Pojechałam dziś trasą mniejszego przydomowego kółeczka z pierwszego okresu mojej przygody z rowerem :)
Kategoria Po pracy
komentarze
Katana1978 | 20:41 niedziela, 16 listopada 2014 | linkuj
11 to liczba magiczna i bardzo ezoteryczna :)
masiczbo | 20:30 niedziela, 16 listopada 2014 | linkuj
Basia, czy Ty możesz zacząć jak na kobitę przystało w wolnej chwili oglądać seriale zamiast zdzierać gumy po asfalcie ;-)
Gratuluję dziesiątki! I coś mi sie wydaje, że to nie koniec ....
Komentuj
Gratuluję dziesiątki! I coś mi sie wydaje, że to nie koniec ....