Podążać za marzeniami
-
DST
52.14km
-
Czas
01:55
-
VAVG
27.20km/h
-
VMAX
41.30km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj po raz pierwszy jechałam na szosówce, nie licząc oczywiście ubiegłorocznego pomykania po chodniku przed sklepem rowerowym na odcinku kilkudziesięciu metrów. Trudno ubrać w słowa wrażenia i emocje jakie mi towarzyszyły. Było niesamowicie. Ten rower nie jedzie, on płynie. Chciałam się z nim, a raczej z nią zapoznać i zaprzyjaźnić. Różnica między góralem, a szosówką jest ogromna. Jest inna geometria ramy, a przez to inaczej układa się sylwetka w czasie jazdy i inaczej prowadzi się rower. To oczywiste. Testowałam przełożenia biegów, trzymanie kierownicy jedną ręką, prowadzenie roweru w uchwycie dolnym i górnym.... Przyznam się, że nie jechałam na maksa, nie zależało mi na wykręceniu średnie, na to przyjdzie jeszcze pora. Obawiałam się spotkania z tirami. Nie jestem osobą wielgachną i grubachną, rower waży 8 kg i dlatego bałam się trochę podmuchów po wyminięciu z ciężarówką. Było jednak ok, może dzisiaj wiało delikatniej i podmuchy były mniejsze. Rowerek prowadzi się pięknie. Mimo małej wagi, delikatnej konstrukcji jest stabilny.
Nie chciałabym, aby moje słowa zostały odebrane przez czytelników w ten sposób, że się chwalę nowym rowerem. Jestem daleka od próżności. Ja się po prostu cieszę, rozpiera mnie energia, czuję, że mogę przenosić góry. I wiem jedno - najważniejsze to być wiernym swoim ideałom i podążać za swoimi marzeniami. Nigdy nie jest za późno na realizację marzeń. Wystarczy tylko chcieć. Nieraz wiąże się to z "zaciskaniem pasa", ale marzenia są warte wyrzeczeń. Mi się udaje. Marzenia zamieniam w plany, a plany w zrealizowane zamierzenia :)
A teraz przedstawiam swój rowerek :)
DST: 52,14 km
Czas: 01:55
V AVG: 27,20 km/h
V MAX: 41,30 km
Kategoria Trening
komentarze
Odczucia miałam dokładnie takie same w czwartek podcza przejażdżaki przed sklepem, a potem w piątek i sobotę podczas pierwszych jazd terenowych - że po prostu tak bardzo warto "zacisnąć pasa", by czuć to co się czuje dosiadając nowego rumaka :-)
Fajna strzała niech słuzy jak najdłużej.!!