Czwóreczka z przodu licznika :)
-
DST
72.18km
-
Czas
02:44
-
VAVG
26.41km/h
-
VMAX
43.60km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt Scott
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ostatnio narzekałam na wiatr. Dzisiaj miała pojawić się nowa cyferka z przodu licznika i pomyślałam, że dobrze byłoby sprawdzić siebie, swoje możliwości - czy to oby na pewno wiatr mi przeszkadza w wykręceniu wyższej średniej. Warunki do kręcenia średniej były wręcz idealne - PRAWIE bezwietrznie, aż trudno w to uwierzyć. Ustawiłam licznik na wskazania średniej prędkości i w drogę! Pognałam na średnie kółeczko przez leśną ścieżkę.
Szybciej! Nie pozwól aby prędkość spadała poniżej 26 km/h! Dasz radę! Możesz! Kręć, szybciej! Powtarzałam w myślach.
Na 53 km pojawiła się na liczniku średnia 26 km/h. Pozostało utrzymać ją na dystansie około 18 - 19 km.
Takiej średniej na Scottcie jeszcze w tym sezonie nie wykręciłam. Będzie super, jeśli dam radę. Pedałowałam starając się nie dopuścić do spadku prędkości poniżej 26 km/h i... Udało się. W ten sposób mam dzisiaj potrójne święto - nowa cyferka na liczniku, w tym druga nowa cyferka na liczniku w miesiącu marcu, a do tego wykręcona w najwyższej, w tym sezonie średniej na Scottcie :)
DST: 72,18 km
Czas: 02:44
V AVG: 26,41 km/h
V MAX: 43,60 km/h
Kategoria Trening
komentarze