Magiczna średnia :)))
-
DST
53.20km
-
Czas
01:45
-
VAVG
30.40km/h
-
VMAX
44.59km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 sierpnia 2015 | dodano: 07.08.2015
Dzisiaj po raz pierwszy wykręciłam magiczną średnią 30 km/h na całym dystansie :)))) Jechałam w zwykłych sandałach, pamiętających początki mego rowerowania.
Ciekawe jaką minę będzie miał Mirek - kolega od magicznej średniej na dystansie 9 km, gdy mu o tym powiem?
Chyba nie muszę pisać, jak bardzo się cieszę :))) Choć mało w tym wyniku mojej zasługi - rowerek jest super i warunki były dobre - prawie bezwietrznie.
Kategoria Trening
komentarze
Koledzy - Dzięki za komentarze :)
A co do magicznej średniej, to w ubiegłym roku opisałam historię, jak mój kolega pochwalił się magiczną średnią zapominając dodać na jakim dystansie ja wykręcił, a ja chcąc mu dorównać niemalże przekroczyłam granicę między światami :) Owszem później "pochwalił" się dystansem...
Podziwiam go mimo wszystko.....widuję go kilka razy w roku i lubię go bo, ,,,iż jest mega sztywniak to jeździ zawsze na mrygaczach :D
Pierdziel jest okrutny bo gdy go pozdrowię pierwsza to odpowie ale gdy nie zareaguję to on też nie :(
Gratki,popisałaś sie.Mam kolegę z którym kiedys jeżdziłem który czasami ubierał sandały :)
ale wtedy my mielismy pozamiatane :)
Cos w tych sandałach magicznego jest :)
