Basik prowadzi tutaj blog rowerowy

Wagary

  • DST 103.91km
  • Czas 03:50
  • VAVG 27.11km/h
  • VMAX 37.03km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Specialized
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 listopada 2015 | dodano: 04.11.2015

To miał być jedynie wyjazd na grób przyjaciółki do Jabłonia. Nie byłam u niej w czasie świąt. Chciałam ją odwiedzić, zmówić modlitwę i szybko wracać do domu, do służbowej prozy.
Jadąc do Jabłonia natknęłam się w Gęsi na sielski obrazek - konie na wybiegu. Czyżby to było parafialne stado?

Dojechałam do Jabłonia. Na cmentarzu oprócz mnie była młoda kobieta z dzieckiem. Cisza, spokój...

Zatrzymałam się na chwilę przed pałacem Zamoyskich. Furtki prowadzące na dziedziniec były zamknięte. 

A tak wygląda pałac widziany zza krat :)


Jakoś nie chciało mi się wracać do domu. Może zrobię sobie wagary? Pogoda zachęcała do dłuższego rowerowania. I jak to u mnie - cykloza zwyciężyła z rozsądkiem. Do domu wracałam dłuższym skrótem przez leśną ścieżkę. To miejsce przyciaga mnie jak magnes...



Kategoria Po pracy


komentarze
jurektc
| 06:58 czwartek, 5 listopada 2015 | linkuj Czy ta piękna asfaltowa droga to dla Ciebie ścieżka???
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa piera
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]