Basik prowadzi tutaj blog rowerowy

Szesnastka z przodu licznika :)

  • DST 43.24km
  • Czas 01:40
  • VAVG 25.94km/h
  • VMAX 38.20km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt Specialized
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 grudnia 2015 | dodano: 29.12.2015

Dopadł mnie leń i nie miałam ochoty wyjść na rower, a przecież dzisiaj miała pojawić się nowa cyferka na moim liczniku. Jednak wyszłam, bardziej z obowiązku niż dla przyjemności, tak mi się przynajmniej wydawało. Wystarczyła chwila na Specu, kilka wykręconych młynków i zaczęło mi się znowu chcieć gonić, pędzić, pomykać. Pognałam na średnie kółeczko - klasycznie bez "skrótów", z tym, że omijając hardkorowy odcinek i skracając przez to dystans o około 7 km.
Dzisiaj pojechał ze mną wierny druh i przyjaciel...

Pędziliśmy wojewódzką

Chwila i wjechaliśmy w spokojniejsze klimaty - pola, stawy i aut, jak na lekarstwo

Na przeciwko kościół

Kolejna miejscowość. To tu znajduje się ośrodek, w którym przebywał mój Znajomy-Nieznajomy. Nie spotkałam go od lata, może wrócił do domu i rodziny...

Dalej droga prosta, jakby nie miała początku i końca...

Wjazd do miejscówki, z której korzystam w miarę potrzeby...

Dojechałam do kolejnej miejscowości. To w tej miejscowości bardzo często uciekam przed czworonogami

Dzisiaj spotkałam jednego psiaka, ale z tych grzecznych. Chyba nie miał ochoty na fotkę...

Ponownie wjechałam na wojewódzką, ale z innym numerkiem. Przede mną krótki leśny odcinek. To tutaj kilka dni temu niesforna choinka zsunęła się z przyczepki tarasując drogę...

Skręt na moją ulubioną leśną ścieżkę...

Następna wieś. Tutaj nie miałam ganianych przygód z psami

I już na horyzoncie pojawia się przeurocze miasteczko

z jakimś takim dziwactwem, niby ścieżką rowerową. Tylko po co te słupki i łańcuchy?

Znowu moja kółeczkowa wojewódzka...

Znowu my - ja i mój wierny druh...

I pozostało nam tylko dojechać do domu

                                                                                         Koniec :)


Kategoria Po pracy


komentarze
starszapani
| 18:37 środa, 30 grudnia 2015 | linkuj Gratulacje :))))
Katana1978
| 17:19 wtorek, 29 grudnia 2015 | linkuj Najgorzej jest wyjść z domu - to chyba każdy rowerzysta tak ma. Super masz widoczki po drodze :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zycie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]