Basik prowadzi tutaj blog rowerowy

Zezowate szczęście

  • DST 33.57km
  • Czas 01:22
  • VAVG 24.56km/h
  • VMAX 32.18km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Sprzęt Specialized
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 marca 2016 | dodano: 05.03.2016

Od rana padał przelotnie śnieg z deszczem. Myślałam, że zdążę pokręcić trochę w "przelotnie". Na myśleniu się skończyło... Wjechałam w śnieżno-deszczową nawałnicę :) Wróciłam mokra od stóp do głów ze śniegiem na czapce, ale i tak było fajnie, jak to na rowerze. Ja to mam zezowate szczęście :)


Kategoria Po pracy


komentarze
Basik
| 17:15 niedziela, 6 marca 2016 | linkuj Podobno wpędzam ją w rozstrój nerwowy - jak nie jeżdżę po nocy, to w mróz, albo w deszcz i zawsze wracam później niż obiecuję :) Moja Mama to najukochańsza Mama :)
jurektc
| 07:45 niedziela, 6 marca 2016 | linkuj Mama była szczęśliwa :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wczep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]