Basik prowadzi tutaj blog rowerowy

Szkocja. Hebrydy-Wyspy Eriskay, South Uist, North Uist

  • DST 98.10km
  • Czas 04:42
  • VAVG 20.87km/h
  • VMAX 48.70km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Scott
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 6 lipca 2016 | dodano: 21.07.2016

"Kochani, wstajemy" - budzi nas Krzyś. Jest godz. 5.15. Może jeszcze kilka minut... Zaczyna się kolejny dzień naszej wyprawy, kolejny dzień nadziei, że dzisiaj nie będzie padało. Poranek jest pochmurny, ale nie pada. 
O godz. 7.00 odpływa prom na wyspę Eriskay. Na przystań mamy zaledwie kilka kilometrów. Docieramy tam na suchym kole. Może aura oszczędzi rowerzystów z dalekiej Polski?
Po 40 minutach rejsu cumujemy na wyspie Eriskay. Nie pada. Przystań jest bardzo podobna do przystani na wyspie Barra. Na poczekalni rozkładamy polową kuchnię i jemy śniadanie w towarzystwie Polaka/rowerzysty mieszkającego od 10 lat w Szkocji.
Nie pada! Może aura oszczędzi rowerzystów z dalekiej Polski? Dzisiejszy dzień zapowiada się bardzo pracowicie. Zamierzamy przemierzyć wyspy Eriskay, South Uist, North Uist i z tej ostatniej odpłynąć promem o godz. 19.00 na wyspę Harris.
Opuszczamy przystań i zaczyna padać. Ulewny deszcz i porywisty wiatr będą nam towarzyszyć do samej przystani na wyspie North Uist.
My nie jedziemy, my pędzimy! Dzisiaj wiatr jest naszym sprzymierzeńcem.
Wyspy Eriskay i South Uist oraz South Uist i North Uist połączone są groblami. Deszcz i wiatr z każdą godzina przybierają na sile.  Zziębnięci i przemoczeni docieramy na przystań. Darek wylewa wodę z butów...
Podejmujemy decyzję o noclegu na poczekalni. Obawiamy się, że na wyspie Harris możemy mieć problem ze znalezieniem noclegu pod dachem. Cóż, zawsze marzyłam o wakacjach w domku na plaży z widokiem na ocean.
Gdy odpływa ostatni prom i poczekalnię opuszczają ostatni pasażerowie, rozkładamy kuchnię polową, parzymy herbatę, robimy kolację...






Kategoria Szkocja 2016, wyprawy


komentarze
davidbaluch
| 16:51 sobota, 30 lipca 2016 | linkuj Jak tam pięknie. A deszcz to przygoda!
Basik
| 17:00 piątek, 22 lipca 2016 | linkuj Teraz wiem, że jest deszcz i szkocka ulewa :) W ciągu pierwszych 7 dni wyprawy nie padało przez półtorej dnia, w ciągu kolejnych było lepiej - 3 dni bez deszczu :)
Nefre
| 09:46 piątek, 22 lipca 2016 | linkuj Widoczki super..... najgorszy jest deszcz podczas podróży....
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa amacz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]