Basik prowadzi tutaj blog rowerowy

Polesie Wołyńskie dzień 2 - fotorelacja

  • Sprzęt Scott
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 października 2018 | dodano: 24.10.2018
Uczestnicy

Słowa nie są potrzebne...























TRASA:
Jezioro Pulemieckie (Pulmo) - Zalesie - Koszary - Olszanka - Grabów - Adamczuki - Zabuże - d. Kol. Wólka Uhruska - d. Opalin - Huszcza - d. Piskorów - (Równo) - d. Wilczy Przewóz - rz. Bug (UA->PL) - Berdyszcze - Dorohusk


Kategoria Wycieczki


komentarze
Basik
| 09:43 piątek, 26 października 2018 | linkuj Faktycznie - teren, miejsca, klimat były wyjątkowe. Asfalt jest do "łojenia" kilometrów, do mierzenia granic swojej wytrzymałości - także to lubię, ale mam duszę włóczęgi i największą radość sprawia mi właśnie taka włóczęga bezdrożami :)
emonika
| 06:11 czwartek, 25 października 2018 | linkuj Magiczne miejsca. takie czarowne.
A że drogi ? Piaszczyste? no cóż :) Pięęęknie
Magic
| 22:01 środa, 24 października 2018 | linkuj Piękne tereny widzę :-)
Pozdrawiam!!!
:-)
Mariobiker1973
| 15:31 środa, 24 października 2018 | linkuj Klimat świetny :) ale drogi ...
Chyba stałem się stary i wygodny ;) Coraz ciężej zjechać z asfaltu :D
kluska
| 13:40 środa, 24 października 2018 | linkuj Jak ja kocham ludowe drewniane budownictwo. Oraz zazdroszczę posiłku, choć moja Kluska powiedziałaby błeee, bo ona nie przepada, frakcja sernika bez rodzynek. ;)
Nefre
| 09:50 środa, 24 października 2018 | linkuj Super klimat
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa eszcz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]