Leniwa niedziela
-
DST
104.84km
-
Czas
04:25
-
VAVG
23.74km/h
-
VMAX
43.29km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po obiedzie wybrałam się na rower. Do Warszawy wracam w poniedziałek z samego rana, więc nie ma pośpiechu. Mogę pozwolić sobie na niedzielne leniwe rowerowanie. Kręcąc się tu i tam dojechałam do Radzynia Podlaskiego. Nie mogłam nie zajechać na dziedziniec Pałacu Potockich. Jaka zmiana! Pałac został pięknie odrestaurowany!
Rewitalizacja dziedzińca i korpusu głównego pałacu przeprowadzona została w latach 2020-2023. Uroczyste jego otwarcie odbyło się 17 marca 2024 r.
Radzyński Pałac Potockich należy do wąskiego grona najwspanialszych rezydencji rokokowych w Polsce, a nawet w Europie, wśród których wymienia się m.in. Wersal, drezdeński Zwinger, poczdamski Sanssouci, a w Polsce pałac Branickich w Białymstoku i królewski Wilanów. Najcenniejszym elementem założenia pałacowo-parkowego – i ewenementem w europejskiej skali - są zdobiące pałac rzeźby Jana Chryzostoma Redlera.
Pałac nabrał blasku. Jest pięknie.
W Radzyniu zatrzymałam się na dłuższą chwilę. Kupiłam lody, rozsiadłam się na ławeczce na dziedzińcu i cieszyłam oczy i podniebienie :)
A do domu wróciłam oczywiście przez - Czemierniki :)