Po pracy
Dystans całkowity: | 33114.12 km (w terenie 13.00 km; 0.04%) |
Czas w ruchu: | 1270:55 |
Średnia prędkość: | 25.03 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.99 km/h |
Liczba aktywności: | 479 |
Średnio na aktywność: | 69.13 km i 2h 47m |
Więcej statystyk |
Dzień na 102 :)
-
DST
102.17km
-
Czas
03:48
-
VAVG
26.89km/h
-
VMAX
41.53km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogodne niebo i jasne promienie słońca prowokowały do wyjścia na rower. Sierpień rozpieszcza rowerzystów ze Wschodu. Więc, czy mogłam/powinnam spędzić popołudnie w domu. Odpowiedź była tylko jedna - w takim dniu nie wyjść na rowerowy spacer to niewybaczalne. Dobrze znana trasa przez leśną ścieżkę z nawrotko/zawrotką na wojewódzkiej, ot niby rowerowa nuda, a jednak dzień na 102 :) Pięknie, po prostu pięknie!
Kategoria Po pracy
:)
-
DST
25.48km
-
Czas
00:55
-
VAVG
27.80km/h
-
VMAX
42.12km/h
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
A jednak przemoczone buty nie były przeszkodą w zakończeniu niedzielnego spaceru przerwanego nagłą ulewą :)
I jeszcze coś - nadal trochę wiało :)
Kategoria Po pracy
Niedzielny spacer
-
DST
45.53km
-
Czas
01:51
-
VAVG
24.61km/h
-
VMAX
43.49km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Deszczowe prognozy na dziś sprawdziły się - miało przelotnie padać w całym kraju i padało, na Wschodzie na pewno :) Kręciłam się w pobliżu domu, aby w każdej chwili móc zrobić nawrotko/zawrotkę. Wiało bardziej niż okrutnie, nawet nie usiłowałam mocować się z wiatrzyskiem. Do ciut energiczniejszego pedałowania zmobilizowały mnie ciemne chmury i widoczne strugi deszczu. Zmokłam tylko trochę :) Zdążyłam jeszcze pstryknąć fotkę. Jesień puka do drzwi...
Spojrzałam w okno... Po deszczu ani śladu, wiatr ucichł... Nie, nie pójdę na rower - przemoczyłam buty :) A może.... :)
Kategoria Po pracy
Ósemka z przodu licznika :)
-
DST
101.20km
-
Czas
03:47
-
VAVG
26.75km/h
-
VMAX
36.24km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak miło przywitać nową cyferkę na rowerowym liczniku. Cieszy tym bardziej, że bieżący rok uczy mnie, jak żaden inny rowerowej pokory. Myślałam, że wystarczy tylko chcieć, aby zrealizować wszystkie plany i zamierzenia. Tak nie jest. Zabraknie zdrowia - jednego małego elementu w życiowej układance i plany sypią się z wielkim hukiem. Przez problemy zdrowotne zrezygnowałam z Pięknego Wschodu, a teraz z MRDP. Pod znakiem zapytania pozostaje wyjazd na tegoroczną rowerową wyprawę. Ale nie ma tego złego :) Wychoruję się w tym roku, a w przyszłym będę jak nowa :) Będą inne maratony, a wyprawa... Trasę opracowałam i pozostaje tylko zadbać o zdrowie.
A dzisiaj pogoniłam na leśną ścieżkę przywitać nową rowerową cyferkę. Mała rzecz,a tak bardzo cieszy :)
Kategoria Po pracy
Rowerowe człapu człap :)
-
DST
101.29km
-
Czas
04:07
-
VAVG
24.60km/h
-
VMAX
33.10km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Było pogodnie, okrutnie wiało, a mi nigdzie się nie spieszyło. Wyszło z tego takie rowerowe człapu człap :) A że najlepiej człapie się w lesie, więc poczłapałam na leśną ścieżkę.
Trochę zachwytów nad pierwszym wrzosem, trochę człapania, trochę leżakowania, po prostu idealnie :)
Kategoria Po pracy
Niedzielny spacer
-
DST
105.37km
-
Teren
4.00km
-
Czas
04:42
-
VAVG
22.42km/h
-
VMAX
42.47km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt Scott
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Po pracy
2017-08-08
-
DST
60.85km
-
Czas
02:18
-
VAVG
26.46km/h
-
VMAX
40.74km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Po pracy
2017-08-04
-
DST
76.39km
-
Czas
02:36
-
VAVG
29.38km/h
-
VMAX
42.51km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Po pracy
2017-08-03
-
DST
76.28km
-
Czas
02:54
-
VAVG
26.30km/h
-
VMAX
37.81km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Po pracy
2017-08-02
-
DST
41.23km
-
Czas
01:38
-
VAVG
25.24km/h
-
VMAX
35.45km/h
-
Temperatura
29.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trochę się ochłodziło, wróciłam wyjątkowo wcześnie z pracy, bo o godz.18.30, wybrałam się na rowerowy spacer :)
Czy może byc jeszcze piękniej :)
Kategoria Po pracy