Basik prowadzi tutaj blog rowerowy

Jak dobrze...

  • DST 72.83km
  • Czas 02:30
  • VAVG 29.13km/h
  • VMAX 39.16km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Specialized
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 7 maja 2015 | dodano: 08.05.2015

Jak dobrze znowu być na rowerze i pomykać przez leśną ścieżkę... Jaka cisza i spokój.... Jak mi tego brakowało i jak za tym tęskniłam....
Ostatnio dłużej zostaję w pracy, a gdy wracam do domu, który przypomina plac budowy - pomykam na szczotce i mopie, gotuję i odrabiam służbowe wypracowania. Tylko przez krótką chwilę zanim zasnę mogę sobie pomarzyć o rowerowej zwyczajności.... Ultramaraton był pięknym przerywnikiem.
Tak bardzo wciągnął mnie wir codzienności, że nie zauważyłam przyjścia wiosny. Dzisiaj się udało pognać na rower i zachłysnąć wiosną.
Wróciłam do domu przed godz. 17.00. Zrobiłam fotkę licznika z rekordowym dystansem 505 km, zmieniłam garderobę na rowerową i pognałam. Trochę wiało, ale tym razem zupełnie mi to nie przeszkadzało. Pedałowałam ciesząc oczy świeżą zielenią pogrążona w  myślach. Jak ja lubię te kradzione chwile na rowerze. Są tylko moje.
Znowu (jakie to piękne słowo - ZNOWU!!!) kręciłam swoje kółeczko przez leśną ścieżkę. Miałam wrażenie, że nie byłam tu całe wieki....



Kategoria Po pracy


komentarze
jurektc
| 15:13 piątek, 8 maja 2015 | linkuj Oj tak Znowu to teraz leń sie zrobił :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa kojni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]