Błękitną stroną nieba :)
-
DST
54.60km
-
Czas
02:09
-
VAVG
25.40km/h
-
VMAX
37.70km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 czerwca 2014 | dodano: 08.06.2014
Poranne mgły pokrzyżowały mi plany rowerowe :( Zresztą to nie była jedyna przyczyna.
Przed południem wypogodziło się. Piękny dzień! A ten błękit nieba! I jak tu nie wyrwać się na rower, choćby na krótką chwilę.... Czasu miałam niewiele....
Tym razem włóczyłam się leśnymi drogami, głównie asfaltowymi.
Odwiedziłam Jezioro Obradowskie.
I zauroczyłam się błękitem nieba :)
Pierzaste chmury na błękitnym niebie wydawały się znajome. Tylko, gdzie i kiedy je widziałam? :)))
Kategoria Po pracy
komentarze
Jacek | 17:23 piątek, 13 czerwca 2014 | linkuj
Moja ukochana małżonka jeździła w swojej bujnej młodości na kolonie do miejscowości Makoszka... to jezioro chyba jest niedaleko... zdjęcie trzecie od góry przypomina mi stawy pod Kockiem, wjechałem tam samochodem na groblę, przejechałem dość duży odcinek, grobla była coraz węższa i węższa, w końcu musiałem wrócić, ten sam odcinek drogi na pokonałem na biegu wstecznym... Panorama była całkiem podobna, tylko chmury... chmur nie pamiętam, ale karpie były całkiem dorodne i... żywe.
Komentuj