Basik prowadzi tutaj blog rowerowy

Trinidad

  • Sprzęt Scott
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 stycznia 2018 | dodano: 28.02.2018

Rano prysznic, potem śniadanie przygotowane przez gospodynię - błogie lenistwo. Czas przestał istnieć - nigdzie się nie spieszymy, wspominamy minione dni, żartujemy - zażywamy luksusu. A przecież najpiękniejsze przed nami. Dzisiaj czeka nas zwiedzanie Trinidadu. Dla kolegów będzie to kontynuacja wczorajszego wieczoru. Poznawali nocne życie Trinidadu.
Dzień jest pogodny i słoneczny, idealny na spacer malowniczymi uliczkami.

Nie jesteśmy oryginalni. Zwiedzanie zaczynamy od zabytkowej starówki - głównego placu Plaza Mayor. Znajduje się tu Kościół Św. Trójcy,

Miejskie Muzeum Historyczne z wieżą widokową,

kamienne schody - chyba najbardziej oblegane przez turystów miejsce w Trinidadzie


Zastanawiamy się nad lekcją salsy :)


Z lekcji tańca rezygnuję, ale nie potrafię sobie odmówić zwiedzenia Miejskiego Muzeum Historycznego. Muzeum mieści się w bardzo okazałej rezydencji na Plaza Mayor. Piękne wnętrza.







Wchodzę na wieżę widokową.

Chcę się zgubić w tych malowniczych uliczkach, poczuć, usłyszeć bicie serca Trinidadu...

Spaceruję bez celu, dla samej przyjemności - czuję, słyszę bicie serca Trinidadu




Mam piękne wspomnienia. Mogę zamknąć oczy i znowu wrócić do Trinidadu - być, widzieć, czuć - to niesamowite :)


Kategoria Kuba 2018


komentarze
Kot
| 17:22 środa, 28 lutego 2018 | linkuj Ależ mi się to wszystko podoba! Zabudowa robi wrażenie - rzeczywiście, aż by się chciało pochodzić po tych uliczkach, albo przysiąść na kamiennych schodach i popatrzeć jak żyje miasto. Kramiki też super - uwielbiam wprost takie miejsca, przebierać, wybierać, oglądać. Kupiłaś jakieś pamiątki z podróży?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa bserw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]