Trinidad
-
Sprzęt Scott
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano prysznic, potem śniadanie przygotowane przez gospodynię - błogie lenistwo. Czas przestał istnieć - nigdzie się nie spieszymy, wspominamy minione dni, żartujemy - zażywamy luksusu. A przecież najpiękniejsze przed nami. Dzisiaj czeka nas zwiedzanie Trinidadu. Dla kolegów będzie to kontynuacja wczorajszego wieczoru. Poznawali nocne życie Trinidadu.
Dzień jest pogodny i słoneczny, idealny na spacer malowniczymi uliczkami.
Nie jesteśmy oryginalni. Zwiedzanie zaczynamy od zabytkowej starówki - głównego placu Plaza Mayor. Znajduje się tu Kościół Św. Trójcy,
Miejskie Muzeum Historyczne z wieżą widokową,
kamienne schody - chyba najbardziej oblegane przez turystów miejsce w Trinidadzie
Zastanawiamy się nad lekcją salsy :)
Z lekcji tańca rezygnuję, ale nie potrafię sobie odmówić zwiedzenia Miejskiego Muzeum Historycznego. Muzeum mieści się w bardzo okazałej rezydencji na Plaza Mayor. Piękne wnętrza.
Wchodzę na wieżę widokową.
Chcę się zgubić w tych malowniczych uliczkach, poczuć, usłyszeć bicie serca Trinidadu...
Spaceruję bez celu, dla samej przyjemności - czuję, słyszę bicie serca Trinidadu
Mam piękne wspomnienia. Mogę zamknąć oczy i znowu wrócić do Trinidadu - być, widzieć, czuć - to niesamowite :)
Kategoria Kuba 2018
komentarze