Kwiecień, 2023
Dystans całkowity: | 922.25 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 31:34 |
Średnia prędkość: | 26.62 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.93 km/h |
Liczba aktywności: | 12 |
Średnio na aktywność: | 76.85 km i 3h 30m |
Więcej statystyk |
Włodawa
-
DST
201.50km
-
Czas
07:16
-
VAVG
27.73km/h
-
VMAX
45.25km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda spłatała mi figla. W planach było Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej, gofry z bitą śmietaną na Rynku w Kazimierzu, pałac Zamoyskich w Kozłówce... A skończyło się porannym deszczem za oknem... Cóż. Wytrzymałam do godz. 11.45. Mży, czy nie mży - jadę. Do godz. 20.00 mogę zrobić 200 km, pierwszą dwusetkę w tym sezonie. Ot, taka wycieczka do Włodawy na sportowo.
Szczęście mi sprzyja. Przed Radzyniem Podlaskim mżawka ustaje. Wiatr nie przeszkadza. Mam dobry czas. Skoro jadę wycieczkowo to nie mogę nie uwiecznić na zdjęciu Pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim.
Wspaniała rezydencja rokokowa, jaką jest radzyński Pałac Potockich, ze względu na wysokie walory artystyczne zaliczana jest do wąskiego grona dziesięciu tego typu założeń w Europie. Należą do tej grupy m.in. Wersal, drezdeński Zwinger, poczdamski Sanssouci, a w Polsce pałac Branickich w Białymstoku czy królewski Wilanów.
Jadę do Wisznic, a stąd do Sławatycz. Wiatr mi sprzyja. Rower nie jedzie - płynie :)
Sławatyckie Brodacze
Drewniane domy w Sławatyczach
Ze Sławatycz do Włodawy jadę trasą Green Velo
Jest cudownie. Wiatr jest cudowny, wieje w plecy :)
Dojeżdżam do Włodawy, a tu odbijam w kierunku Lublina. Wiatr się zmienia, niestety już nie pomaga.
Niekończąca się historia... Wyryki Adampol, Wyryki Połód, Wyryki Wola...
Na 167 km Spec upomniał się o chwilę przerwy. Ledwo go widać w wysokiej trawie :)
Do domu pozostało jedynie +- 10 km :)
Wycieczka przeszła do historii :)
Kategoria Rekordy, Wycieczki
Jedynka z przodu licznika - z małym bonusem :)
-
DST
101.57km
-
Czas
03:49
-
VAVG
26.61km/h
-
VMAX
41.33km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj nadal było pogodnie, ale ciut wiało. Pokręciłam się po ścieżce rowerowej robiąc zygzaki na sąsiednich drogach. Tak niespiesznie ciesząc się jazdą i słoneczną aurą.
Czemierniki
Kategoria Trening
Między obiadem, a późną kolacją
-
DST
100.31km
-
Czas
03:27
-
VAVG
29.08km/h
-
VMAX
41.53km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Maria Rodziewiczówna zatytułowała swoją powieść "Między ustami a brzegiem pucharu". Parafrazując - zatytułowałam wpis "Między obiadem, a późną kolacją" :) Przeczytałam na głos i... Brzmi, jak "T- na końcu" w reklamie Play :) Jak nie przepadam za reklamami, tak tą mogłabym oglądać i oglądać. Śmieję się na samą myśl. To jest dopiero dystans do siebie. Brawo!
A wracając do roweru. Warunki do jazdy były rewelacyjne - zero wiatru, ciepło, pogodnie. Rower płynął. Zrobiłam 100 km na zakładkę - w jedną stronę i powrót.
Kategoria Trening
Do pracy
-
DST
15.72km
-
Sprzęt Giant
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy i z pracy, a po pracy do DOMU :)
Kategoria Praca w stolicy
Do pracy
-
DST
31.07km
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt Giant
-
Aktywność Jazda na rowerze
:)
Kategoria Praca w stolicy
Po pracy
-
DST
35.29km
-
Sprzęt Giant
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy tramwajem, z pracy autobusem, a po pracy na rowerze:)
Kategoria Praca w stolicy
Niedzielny spacer
-
DST
50.30km
-
Czas
01:50
-
VAVG
27.44km/h
-
VMAX
38.00km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak na chwilę przed wyjazdem do Warszawy :)
Kategoria Trening
Siłaczka
-
DST
62.15km
-
Czas
02:29
-
VAVG
25.03km/h
-
VMAX
50.93km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Prognozy się sprawdziły. W nocy zaczęło padać i tak do godz. 14- z minutami. Zrobiło się zimno, a jak wiało. Pogoda zupełnie nie rowerowa, ale co tam. Jadę!
Kategoria Trening
Wiosna!
-
DST
100.89km
-
Czas
04:02
-
VAVG
25.01km/h
-
VMAX
49.76km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piękny dzień. Pogoniłam na ścieżkę, ale inną drogą. Chciałam sprawdzić, czy w lesie są już zawilce. Jest pięknie! Przyszła wiosna!
I jeszcze coś. Nadal wieje, masakra!
Kategoria Trening
Setka na śniadanie
-
DST
100.08km
-
Czas
04:05
-
VAVG
24.51km/h
-
VMAX
39.18km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wstaję przed godz. 6.00. Zamierzam zrobić setkę przed śniadaniem. Znowu mgła i znowu wieje, ale temperatura wyższa. Może dam radę :)
Kategoria Trening