2017-11-25
-
DST
62.02km
-
Czas
02:27
-
VAVG
25.31km/h
-
VMAX
42.31km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wzmógł się wiatr. Podobno od jutra będzie chłodniej.
2017-11-24
-
DST
62.40km
-
Czas
02:21
-
VAVG
26.55km/h
-
VMAX
41.72km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pięknie :) Przez moment przypomniały mi się stare dobre czasy, kiedy na płaskim pomykałam 40 km/h :) Może jeszcze wrócą stare dobre czasy, może to co najlepsze/najfajniejsze/najprzyjemniejsze wciąż przede mną :)
Krążownik na W-814 :)
-
DST
51.60km
-
Czas
01:59
-
VAVG
26.02km/h
-
VMAX
35.45km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ileż można ślęczeć nad służbową prozą?! To oczywiście jest pytanie retoryczne ;) Aby choć przez moment nie pisać, nie czytać, nie myśleć - pognałam na rower. Jak ja lubię te chwile - nie piszę, nie czytam, nie myślę, ba... ja nawet nie mówię - tylko jadę, jadę, jadę :) Jestem krążownikiem na W-814 :) Wow!!!!
Od rana było szaro - buro i nie padało do czasu aż wybrałam się na rower. Przypomniało o sobie moje zezowate szczęście. Jednak dzisiaj nawet ulewa nie zatrzymałaby mnie w domu. Licząc na więcej dojechałam tempem krążownika do W-814 i.... czar prysł. Zaczęło padać, bryzgać spod kół i tak z krążownika zmieniłam się w zmokłą kurę :) Ale mimo wszystko trochę sobie pokrążyłam :)
A dzisiaj, ot tak z przymrużeniem oka, aby było co czytać w zimowe wieczory. Monisiu, Pawciu - dla Was :)
2017-11-19
-
DST
52.34km
-
Czas
02:02
-
VAVG
25.74km/h
-
VMAX
38.00km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przyszła niedziela. Późnym popołudniem wybrałam się na rowerowy spacer. Wprawdzie setki nie przejechałam, ale po raz pierwszy tej jesieni zaliczyłam wieczorowe kółeczko :)
Jedenastka z przodu licznika :)
-
DST
54.78km
-
Czas
02:09
-
VAVG
25.48km/h
-
VMAX
36.24km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dojechałam do jedenastki!!!! Nie było łatwo, ale dałam radę :) Ikhakima - jak mówią Indianie :)
Ostatnio krążę, jak krążownik po nowej drodze nr 814. Idealna nawierzchnia pod szosowe oponki. Jedyny minus to brak utwardzonego pobocza. Niestety budowniczy drogi nie pomyślał o rowerzystach.
2017-11-17
-
DST
61.25km
-
Czas
02:23
-
VAVG
25.70km/h
-
VMAX
39.96km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
:)
2017-11-15
-
DST
81.01km
-
Czas
03:12
-
VAVG
25.32km/h
-
VMAX
33.50km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojechałam do lasu. Po raz pierwszy założyłam kominiarkę. Jadąc wspominałam swoje rowerowanie. Stare dobre czasy, kiedy rower był prawie codziennością. A teraz... Od powrotu do pracy rower stał się luksusem, na który nie mam czasu.
Kategoria Po pracy
Niedzielna setka :)
-
DST
101.50km
-
Czas
04:03
-
VAVG
25.06km/h
-
VMAX
33.10km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ot tak, aby nie zapomnieć, jak to jest wykręcić w niedzielę setkę :)
2017-11-10
-
DST
50.54km
-
Czas
02:00
-
VAVG
25.27km/h
-
VMAX
33.50km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jakiż piękny, świąteczny, rowerowy dzień był dzisiaj :) Małe coś, a tak bardzo cieszy.
2017-11-05
-
DST
92.82km
-
Czas
03:41
-
VAVG
25.20km/h
-
VMAX
40.94km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Specialized
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj ciąg dalszy pięknej muzyki słów...
"Byłam na rowerze. Obudziły mnie promienie słońca zaglądające do okna. Jaki cudowny początek dnia, może dzisiaj też wygospodaruję chwilę na rower - pomyślałam. Pojechałam na leśna ścieżkę. Cudownie. Rowerzyści, spacerowicze, rolkowicze - nie tylko ja chciałam nacieszyć się pogodnym dniem..."
Ot, takie zwykłe słowa układające się w zwykłe zdania. A dla mnie wyjątkowe.
Kategoria Po pracy